Warmińsko - Mazurskie Stowarzyszenie Polskich Dzieci Wojny 1939 - 1945


Aktualności

SZANOWNA KOMISJO PANIE I PANOWIE !

Macie wielkie szczęście, że Wasze pojęcie o wojnie powstaje w oparciu, o przekazy medialne, albo na podstawie obrazów filmowych. Takich jak „Czterej Pancerni, czy Stawka Większa Niż życie”. Człowiek, który sam nie przeżył tragedii, nie jest w stanie, zrozumieć, ani grozy ani strachu ani rozpaczy ani żalu, ani bólu, jakiego doznaje ofiara tragicznych zdarzeń. Pozostają one w świadomości na całe życie. Młodociane ofiary wojny przeżywały ten, strach ,tę grozę i rozpacz, wielokrotnie. Wielu z nas utraciło swoich bliskich. Zostało sierotami lub półsierotami. Do dziś mam uszach nieludzkie jęki mego ojca, bitego kolbami i sztachetami aż do skonania. Przez Ukraińskich bandytów. Miałem wtedy zaledwie dziesięć lat. Aby ratować życie uciekaliśmy. Zostawiając rodzinny dom i cały dobytek. Zmuszano nas do ciężkiej pracy, nie mieliśmy co jeść. Byliśmy tułaczami i żebrakami. Po wojnie, opóźnieni w nauce, pobieżnie robiliśmy po dwie klasy w roku, aby szybciej. Zrujnowana ojczyzna potrzebowała rąk do pracy To były ręce naszego pokolenia. Byliśmy szczęśliwi, że skończyła wojna. Ojczyźnie, takiej, jaka była oddawaliśmy wszystko co mieliśmy najlepsze. Umiłowanie, pracę a nawet zdrowie. To, że dziś jesteśmy nędzarzami nie jest naszą winą. Nasze ubóstwo zawdzięczamy kolejnym rządom po przemianach w Polsce. Nieudolna polityka (a może zamierzona) doprowadziła do defraudacji ogromnej części majątku narodowego a w szczególności kapitału ubezpieczeń społecznych. Wymyślono „Stary portfel” do dziś w nim trwamy. Żaden, Rząd nie zrobił najmniejszego kroku w celu uznania krzywd doznanych przez małoletnie ofiary wojny, aby mogły otrzymywać należne im pieniężne świadczenia. Ta ogólna nie chęć, kolejnych, Polskich Rządów do starszego pokolenia Polaków, budzi niepokój i nasuwa tragiczne skojarzenia. Dla tego małoletnie ofiary wojny zrzeszają się w organizacjach aby łatwiej było wałczyć o przetrwanie. Każdego roku umiera nas od dziewięciu do jedenastu procent. W dużym stopniu przyczynia się do tego fatalna opieka medyczna i ubóstwo. A może właśnie o to chodzi. Może nasze Władze zaplanowały taką eutanazję, Albo cichy holokaust na starszym pokoleniu Polaków. Była by to potworna zbrodnia na własnym narodzie.

Prezes Zarządu Głównego

Romuald Drohomirecki